5/31/2012




Party with myself hahaha!
xoxo KeyKey




No, generalnie to bym chciała przeprosić za jakoś zdjęć, ale jak na tel i tak całkiem nie najgorsza (szydera!) . Pieniążki na które czekam i są przeznaczone na naprawę aparatu jeszcze nie przyszły i... dalej czekam! Dziś mimo pogody, nie pogody a ściślej deszczu za oknem wyemigrowałam z rana UWAGA! zawieść moją pracę licencjacką na uczelnie. To był ostateczny termin, więc jak zwykle na ostatnią chwile nie zawiodłam ;)
W między czasie moja przyjaciółka Linka była na rozmowie o prace na kortach tenisowych i... dostała ją! Więc razem puścimy z dymem ten biznes (żartuje yo!)
Mój kolejny telefon który otrzymałam był od mamy, bym kupiła sobie sukienkę (o której jej wcześniej marudziłam). Przecież zbliża się obrony pracy licencjackiej to przydałoby się coś przyodziać wyjściowego, ha? Tak też zrobiłam od razu poleciałam na zakupy i ją kupiłam. No, ale jak już moja karta wpadła mi w rękę to nie mogłam się powstrzymać by jej nie użyć kolejny raz. Do zary weszłam tylko je przymierzyć z ciekawości, bo i tak przecież nie było w moim rozmiarze czarnych... jednak były i nie miałam serca ich pozostawić bez właściciela, taaaaak buty też kupiłam!
Holly Barbara!


Sukienka - Mohito
Buty - Zara

5/20/2012

THE WALL
by
Keesho Art Photography
















AMPy srampy


Skoro zapowiedziałam, to wypadałoby podsumować, ale co?! Czuje się fatalnie po tych AMPach i nie chodzi tu o moją kondycję fizyczną, ale psychiczną. Założeniem było znalezienie się w pierwszej ósemce turnieju, niestety nie zostało ono zrealizowane. Początkowo stres, atmosfera w zespole, później może trochę zmęczenie i brak wiary zrobiło swoje... Nawet nie mam ochoty opisywać tych meczy taka jestem wściekła, mam pretensje do wszystkich, zespołu, że nie potrafi się spiąć i po prostu być drużyną, ciągłe fochy i pretensje praktycznie o wszystko są zbędne, tak jak i brak szacunku do trenera, ale z drugiej strony trener też do świętych nie należy, mimo że można go usprawiedliwić, że się dopiero uczy ble ble ble to i tak drażni mnie brak jego podejścia do niektórych osób i czasem bezpodstawne ataki złości. Sama też święta nie jestem i żeby było jasne, nie chcę nikogo tutaj urazić, po prostu muszę komuś się wygadać, a pisanie tego tutaj chyba mi pomaga. 

Cały turniej z wyjątkiem pierwszego meczu grało mi się naprawdę, całkiem nieźle. Może ilość punktów nie jest jakaś oszałamiająca, ale uważam, że naprawdę zagrałam dobre zawody z czego się bardzo cieszę. Stawiłyśmy czoło naprawdę niektórym świetnym zawodniczkom z ekstraklasy czy pierwszej ligi, co również jest jakimś wyróżnieniem dla mnie w mojej karierze sportowej, że mogłam w czymś takim uczestniczyć. Ostatecznie zdobyłyśmy 14 miejsce turnieju i 3 miejsce jeśli chodzi o ranking AWFów w Polsce (wstyd dopisywać ten nawias, ale były tylko 3 AWFy...) ale medal brązowy dostałyśmy ju-hu... 


Najbardziej chciałabym podziękować mojej Mamie, która ciągle we mnie wierzy, która starała się być na niemal każdym meczu, która omawiała ze mną każdy mecz i dawała naprawdę wspaniałe rady, które będę starała się wykorzystywać i wprowadzać w moją grę na boisku. Mamo dziękuję, jesteś niesamowita!


Chciałabym się także pochwalić iż pierwszy raz w życiu, grałam na pozycji nr 3! Kompletnie nie ogarniam tego stanowiska, ale poszło mi chyba nie najgorzej jak na pierwszy raz, całkiem spoko doświadczenie, ale nie ukrywam, wchodząc na boisko miałam gacie pełne... 

No i jeszcze chciałabym życzyć szybkiego powrotu do zdrowia Aldonce, która popsuła sobie kolanko, Święchowi i Lince ze spuchniętym okiem! 

To jeszcze nie koniec naszych rozgrywek, na przyszły weekend czekają nas jeszcze DLMy na których ponownie zmierzymy się z Jelenią Górą i głeboko wierze, że znowu im dokopiemy! 

PEACE V


5/17/2012

OMG! OMG! OMG!
To już jutro! Ale się stresuje... Ajć!!! Wiem, że dużo osób uważa, że nie zasługujemy na miejsce w tym turnieju, może i miałyśmy trochę szczęścia, ale w sporcie nic nie dzieje się przez przypadek! Ostatni raz w tym turnieju, reprezentacja naszej uczelni wystąpiła 5 lat temu. Mamy okazje udowodnić nie tylko władzom uczelni (które w nas kompletnie nie wierzą i mają nas w głębokim poważaniu) ale i całej Polsce, że AWF Wrocław zasłużył na miejsce w tej 16-stce! Poza tym co do mojej osoby jestem strasznie podekscytowana tym, że będę miała okazje zmierzyć się, czy też pobyć na jednym parkiecie z naprawdę świetnymi zawodniczkami!
Cel: znaleźć się w pierwszej ósemce
Czy go zrealizujemy? To się okaże już na dniach, nam pozostaje walka i danie z siebie 250%
TRZYMAĆ KCIUKI!!!



5/15/2012

My new swimsuit. Do you like it?

5/14/2012

We're playing Basketball, We love that Basketball

Może nie pisałam, bo wyleciało mi z głowy... ale 2 tygodnie temu dostałam pracę na kortach tenisowych. Więcej napisze jak się rozkręci, bo obecnie tam same remonty i nie ma się zbytnio czym chwalić. Dziś otrzymałam pierwszą wypłatę i jak na kobietę przystało ruszyłam na zakupy... Tak chciałam kupić TYLKO coś dla Izy (koleżanki) bo miała urodziny w tamtym tygodniu i dla jej małej córeczki, bo urodziła się 2 tygodnie temu. Oczywiście nie tylko skończyło się na prezencie dla małej i jej mamusi... Ale to nie ważne! Generalnie bardzo chcę się pochwalić co kupiłam małej!
I myślę, że wszystkim miłośnikom koszykówki się spodoba!!! Ciocia Kasia wie co dobre xD


Now basketball is my favorite sport
I like the way they dribble up and down the court
I keep it so fresh on the microphone
I like no interruption when the game is on
I like slam-dunks that take me to the hoop
My favorite play is the alley-oop
I like the pick-n-roll
I like the give-n-go
And its basketball Bow Wow lets go


I got the rock in my hands
There ain't no tellin what i'm gonna do wit it
When i got possession i'm gonna have to fool wit it
I might cross you up and fake one way
Turn around and hit you wit the MJ fade-away
I throwin down passes like J-Kidd
Taking cats to the rack
And I'm dunkin over them like T-Mac
When I'm in the paint I play wit that Alonzo style
I'm like Darius cuz I can shoot 2 miles

Don't too many players get offers like me
I'm back-n-forth likely
Shake the checks off your nikes
They almost had me in a suit at the draft
Cuz it look like a freethrow
When I be shootin from half
The first step like Iverson, blow pass you
He'll leave nuthin but net, but i can go blast too
When I'm in the paint the defense so shook
They don't know if I'm gonna put up a slow hook or dish up a no-look
See my game consist of whole lotta.....
Moves you would think I learned from the Harlem Globe Trotters
JD gonna lead us to a ring
Fab and Bow Wow is the only players that makes the cheerleaders wanna sing

Now tell me were you in the joint
The night MJ scored 63 points
When the Lakers won titles back-to-back
Didn't give nobody no kind of slack
When Vince Carter came
Stuck his arm in the rim
Everbody went crazy in the whole damn gym
Dikembe Mutumbo standing tall
Playing D wit desire
Its Basketball

5/08/2012

Trochę wysiłku kosztowało mnie i Linke to by wyszło zdjęcie w wyskoku hehe, ale się udało :)
Nie mogę się doczekać kiedy zdobędę zdjęcia całej naszej drużyny hmmm... Aaa no bo generalnie to były nasze nieszczęsne finały w Kobylnicy, które... przegrałyśmy. Ale mamy małego Asa w rękawie, czekamy tylko na decyzje z PZKosza :) Wyjaśnie jak tylko będzie już wszystko wiadomo na 100pro!
PS wypad do Ustki był całkiem niezłym pomysłem, dziękujemy Pani trener! hihi Bo ja tak bardzo kocham morze! Szkoda że zimno było bleh...